Dobrze widzicie – to nie spaghetti to szpigetti. Przysmak jakich mało, z prostym przepisem i masą wspomnień. Myślę, że wiele osób je pokocha, w tym ludzie, którzy mają problem z mięsem mielonym jak ja. Nie jest to jednak wersja wegetariańska, bo głównym składnikiem są parówki. Oczywiście zawsze kupuję te z najlepszym, krótkim składem i do tego Was zachęcam. Składnikiem tajemnym mojej Mamy jest cebula ze słodką papryką. Dodane w odpowiednim czasie!
Czas przygotowania: 30m
Porcje: 4
My tym razem dodaliśmy makaron soba - ma kształt tego tradycyjnego spaghetti, ale jest gryczany. Uwielbiam!